Chcesz zmienić garderobę, ale boisz się kupić niepotrzebne rzeczy, w które nie będziesz miała w co się ubrać? Zrób to jak Francuzi: przeprowadź na sobie eksperyment modowy, który podchwycili kilka lat temu i zamienili w flash mob.
Zasady są niezwykle proste: najpierw stwórz podstawową garderobę – zobacz, które elementy z tych, które już masz, nadają się do tej roli i stopniowo dokupuj brakujące. Po drugie, pozbądź się tego, czego już nie nosisz lub nie kochasz. Po trzecie – to sprawa najważniejsza – ogranicz się do zakupów: nie więcej niż pięć rzeczy, które nie są podstawowe w sezonie. A teraz o wszystkim bardziej szczegółowo
Zacznijmy od podstawowej garderoby
Jest dobierany indywidualnie. Aby dowiedzieć się, co powinno znaleźć się w Twoim, pomogą Ci te zasady opracowane przez Sabrinę Meyher, założycielkę platformy blogowej afterDRK
Sabrina uważa, że to podstawa
- można nosić i nosić, aż rzecz się rozpadnie;
- pasuje do wszystkiego, co już jest w szafie i „skleja” jej elementy jak klej;
- jest dla ciebie niezbędny;
- wykonany z dobrego materiału i wytrzyma długo (ale nie musi być drogi).
Sabrina sama w swojej podstawowej szafie (bez butów i akcesoriów) obejmuje
1)klasyczny wełniany płaszcz
2)skórzana kurtka
3)kaszmirowy sweter,
4)bawełniana koszulka,
5)białe, czarne, szare koszulki,
6)jedwabna bluzka wieczorowa
7)garnitur, którego elementy można nosić osobno,
dżinsy chłopaka,
9)czarne lub ciemnoszare obcisłe dżinsy
10)dopasowana spódnica
Możesz zacząć od tej listy i dostosować ją dla siebie.
A teraz, po zebraniu bazy, odśwież swoją garderobę zgodnie z zasadą „nie więcej niż pięć nowych rzeczy na sezon”. I w tym przypadku mamy nie cztery pory roku, a dwie – wiosenno-letnią i jesienno-zimową. Wychodzi dziesięć rzeczy rocznie (nie uwzględniamy podstawowych rzeczy i bielizny, są one aktualizowane w miarę potrzeb. A buty i duże akcesoria są w zestawieniu). W tym sezonie mogą to być np. kuloty, modna bluzka z odkrytymi ramionami, sukienka w kwiatowy print, klapki lub sandały i kopertówka
Nie bądź zbyt leniwy, aby zrobić listę życzeń: celem tego całego przedsięwzięcia z pięcioma zakupami w sezonie jest powstrzymanie się od impulsywnych zakupów, porzucenie myślenia o „wyprzedaży” (tanie oznacza, że musisz je wziąć, a potem pozwolić noszę go tylko dwa razy) i uzupełnij swoją garderobę tylko tymi rzeczami, które naprawdę chcesz kupić i którymi nie zmęczysz się zbyt szybko
Elegancja Francuzki jest dostępna dla każdej damy, jeśli tylko wie, jak przestrzegać norm francuskiego stylu i ubioru. Jedna świetna zasada pomoże ci nauczyć się ubierać po francusku. Porozmawiamy o nim i jego działaniach.
“Pięć – jeden”: wygrywają Francuzki!
Prosty geniusz prawdziwie francuskiej garderoby sprowadza się do prostej zasady pięć-jeden. Bierzemy pięć najważniejszych podstawowych rzeczy w szafie i dodajemy tylko jedno akcesorium.
Na przykład tak to wygląda.
Pięć sztuk odzieży
Koszula lub bluzka
Zdecydowanie biel i klasyczny krój! Wraz z nim zaczyna się możliwość nieskończonej liczby kombinacji.
Dżinsy
Wysokiej jakości i bez modnych „ozdobników” jak cyrkonie czy hafty.
Odniesienie! Jasny wystrój nie jest zabroniony, ale nie nadaje się do podstawowego przedmiotu.
Sweter w jednolitym kolorze
Idealnie – z cienkiego kaszmiru. Kolory – niebieski, beżowy, szary.
Kurtka
Można zastąpić trenczem. Kolorowanie podobnych odcieni.
obuwie
Możesz nosić dowolne buty bez obcasów: baletki lub mokasyny.
Jedno akcesorium
Dodanie takiego zespołu droga skórzana torba kontrastujące kolory, nie ma wątpliwości: przestrzegane są wszystkie kanony prawdziwie francuskiej garderoby!
Zasada XNUMX rzeczy pomoże ci zachować porządek w szafie.. Przy okazji warto od czasu do czasu się go pozbyć, oddać potrzebującym, założyć ręcznie lub po prostu wyrzucić.
Rada! Po zbudowaniu podstawowego zestawu dodaj do niego nie więcej niż pięć „niepodstawowych” przedmiotów w sezonie.
Jakie inne rzeczy można włożyć do szafy po francusku
Do podstawowych rzeczy zalicza się wszystko to, co jest znoszone prawie do dziury i nie wychodzi z mody. Takie ubrania pomogą stworzyć różnorodne zestawy – modne i klasyczne. Oczywiście jego jakość musi być wysoka (co nie oznacza niebotycznej ceny).
Ważne! Wygoda to najlepszy przyjaciel elegancji! Buty kolidują z latającym chodem, dżinsy są obcisłe, sukienka podjeżdża? Znajdź im godnego zastępcę!
Oprócz pięciu wymienionych już elementów garderoby, w garderobie Francuzek znajdują się następujące produkty:
- koszulki – białe, szare i czarne;
- mała czarna – nikt nie wymyślił nic bardziej eleganckiego;
- jedwabna bluzka wieczorowa;
- bawełniana koszulka;
- dżinsowa koszula;
- długi rękaw w paski;
- garnitur – spodnie lub ze spódnicą, których „partnerzy” mogą być włączeni osobno iw inne zestawy;
- jasny kardigan;
- obcisłe dżinsy – czarne lub ciemnoszare;
- niebieskie dżinsy chłopaka
- spódnica – ołówek lub trapez;
- skórzana kurtka;
- klasyczny wełniany płaszcz.
Po zebraniu „kręgosłupa” szafy możesz uzupełnić ją o nowe rzeczy. Lepiej to zrobić zgodnie ze wstępnie skompilowaną listą: uratuje Cię to przed spontanicznymi zakupami, zaoszczędzi czas i pieniądze!
Ważne! Kolekcje butów, akcesoriów i biżuterii również nie powinny być zbędne.
- Trzy pary butów na ten sezon to aż nadto: śnieżnobiałe trampki, klasyczne czółenka na niskim obcasie, mokasyny – i jesteś prawie Sophie Marceau!
- Wystarczą trzy torby w neutralnych kolorach: jasna skórzana torebka, czarna lub ciemnoszara marynarka i mała elegancka kopertówka.
Jak osiągnąć francuską elegancję
- Możesz wyglądać jak prawdziwa Francuzka, jeśli się nauczysz poprawnie umieść akcenty kolorystyczne tradycyjnych kolorów bazowych: biel i czerń, szarość i błękit, beż i odcienie pudru. Umiarkowanie jasne akcenty w makijażu i fryzura, która nie sprawia wrażenia, że pięć minut temu wyszłaś od fryzjera, pomogą rozkwitnąć tej celowej bladości.
Ważne! Po pomalowaniu ust jasnoczerwoną szminką pamiętaj: nie powinno być innych jasnych akcentów!