Pierwszego dnia, 20 września, nie odbyły się pokazy – odbył się szereg wydarzeń organizacyjnych i prezentacyjnych. Kolejna sprawa 21 września – modele kilku znanych marek od razu stanęły na podium.
Marka Antonio Marras miała zaszczyt otworzyć serię pokazów. Kolekcja okazała się dość rytmiczna i holistyczna. Projektantka zaprezentowała ubrania zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Rozwiązania, jak to zwykle u Antonio Marrasa, są kreatywne – jeśli koszula, to z makramową aplikacją, jeśli garnitur, to z satyny.
Znalazło się również miejsce na hity ostatnich sezonów – parę crop topów i spódnic midi, body, gorsety. I oczywiście jest wiele kwiecistych nadruków, które aż proszą się o wiosenno-letnią garderobę.
Projektanci Fendi przejęli pałeczkę od Antonio Marrasa. Według projektantów domu mody wiosna i lato to najlepszy czas na popowy styl i zaktualizowane elementy przeszłości.
Zobaczyliśmy płaszcze o nietypowych krojach, prześwitujące sukienki z lekkiego materiału, spódnice o długości midi z mankietami. Głównymi butami pokazu stały się chodaki, a także wysokie kalosze na grubych podeszwach.
Alberta Ferretti zadedykowała nową kolekcję jasnym i odważnym kobietom. Obrazy łączyły lekkość z emocjonalnością, a delikatność z ekspresją. Pokaz rozpoczął się od sukienek, a zakończył na eleganckich garniturach do spodni, szortach i spódnicach.
Jednym z ostatnich pokazów drugiego dnia była prezentacja Roberto Cavalli. Projektant marki pozostał wierny stylistyce animalizmu – tym razem w centrum kolekcji umieścił panterkę. Zobaczyliśmy też wiele garniturów z lycry i geometrycznych, niemal rzeźbiarskich sylwetek.
Milan Fashion Week kontynuuje z przyciągającymi wzrok pokazami światowych marek i morzem jasnych trendów na sezon wiosna-lato 2023. Z niecierpliwością czekamy na prezentacje Prady, Gucci, Armaniego i kilkunastu innych trendsetterów. o nich w magazynie DRESS.
Milan Fashion Week to wszystko. Parada bliźniaków Gucci, debiuty nowych projektantów w Etro i Salvatore Ferragamo, a także rzeczy po prostu piękne – wszystko to na tle niespokojnych wyborów do włoskiego parlamentu. Przypominamy sobie jasne chwile z wybiegów w Mediolanie.
Bottega Veneta: skórzane koszule
„Co możesz robić w Bottega Veneta, czego nie możesz robić gdzie indziej?” – to pytanie, według dyrektora kreatywnego Mathieu Blazy’ego, doprowadziło go do pomysłów na nową kolekcję. Zespół marki wziął ubrania, które nosi w studio – koszule w kratę i paski, koszulki polo, dżinsy – i zrobił z niej skórę. Co więcej, jest tak zaawansowany technologicznie, że rzeczy nie mają nawet szwów.
Prada: sukienki z marszczeniami, łzami i łuszczącą się farbą
Najpiękniejszą rzeczą w nowej kolekcji Prady jest seria sukienek ze sztucznymi śladami życia. Niektóre wydają się podarte na ciele, pozostawiając dziury z wystającymi nitkami z tyłu i wzdłuż linii szwu z boku, farba wydaje się do połowy złuszczona z innych, tkanina trzeciego jest specjalnie pognieciona i połamana. „Dotknięcia chamstwa i wyzywającej kruchości” – tak symbolicznie opisuje te rzeczy sama Miuccia Prada.
Diesel: zgrywana skóra i dżins
Za imponującą scenerią pokazu Diesela można było przeoczyć samą kolekcję: pokaz odbył się na hali z pięcioma tysiącami widzów, pośrodku podium – najbardziej gigantycznej rzeźby na świecie (potwierdzonej Księgą Guinnessa Dokumentacja). Naszą uwagę przykuły najbardziej podarte: dżinsowe sukienki i spódnice z symetrycznymi rozdarciami na całej długości, skórzane kurtki ze sztucznymi strzępami i szerokie dżinsy z wijącymi się kawałkami dżinsu. Wygląda ponuro, wręcz apokaliptycznie, ale dowcipnie pod względem designu.
Jil Sander cekiny z długimi frędzlami
W ubraniach Jil Sander zawsze chodzi o proporcje i materiały. Może być wizualnie dyskretna, dlatego ostatnio projektanci Lucy i Luke Meyer postawili na misterne zdobienia i detale: postrzępione wycięcia w talii, lusterka w kształcie chmur na męskich topy, pióra na koszulkach i lakoniczne sukienki. Największym zainteresowaniem cieszyły się spódnice i topy z długimi frędzlami wyszywanymi cekinami. Piękna temu, co się działo, dodawał nagle padający deszcz – modelki kaleczyły się pod parasolami.
Blumarine: Gothic XNUMXs
W poprzednich sezonach Nicola Brognano cytowała archiwa Blumarine z 2000 roku: topy w motyle, kryształowe hafty, różowe mini sukienki, marszczone bluzki. Blumarine na wiosnę-lato 2023 wygląda gotycki: zamiast topów w motyle, topy w kształcie krzyża, zamiast różowej koronki, czerń, mnóstwo ćwieków i dramatyczne draperie. Projektant mówi też, że przypomniała mu się ulubiona kreskówka z dzieciństwa – „Mała Syrenka”, więc pasek do dżinsów powtarza zarysy ogona Arielki.
Spodnie Fendi z fartuchem
Nowy element nadaje spodniom innego ruchu – połysk satynowego fartucha dodaje dynamizmu obrazowi. Długość fartuszka Fendi sięga do dołu spodni – z boku ściągana jest długim paskiem, który również trzepocze w ruchu.
Gucci: bliźniaki i gremlin Gizmo
Ciężko patrzeć na ubrania, gdy przed tobą paraduje 68 par bliźniaków. Pod koniec pokazu Gucci zobaczyliśmy dokładnie ich, w tym znajome twarze – modelki Vera i Olya Vasiliev z Petersburga. W sezonie wiosna-lato 2023 projektant-filozof Alessandro Michele badał dwoistość i dwoistość. Stąd na brzegach sukienek, pasków, torebek, plecaków i sandałów z kolekcji można zobaczyć Gizmo gremlin, małe puszyste stworzenie.
Ferragamo: pierwsza kolekcja Maximiliana Daviesa
Salvatore Ferragamo ma nowego dyrektora kreatywnego, Maximiliana Daviesa, założyciela Maximiliana. Projektant powiedział, że dostał carte blanche, aby być kreatywnym i ryzykownym. Zmienił logo, aby usunąć Salvatore z nazwy, ale na tym duże zmiany wydają się kończyć. W debiutanckiej kolekcji znalazło się kilka wiatrówek i dresów, oczywiście zaprojektowanych dla nowej publiczności, ale poza tym wszystko było zwięzłe, inteligentne i wykonane z luksusowych materiałów, jak zawsze było Ferragamo. Szczególnie fajne okazały się zamszowe zestawy – sukienki do podłogi, płaszcze przeciwdeszczowe, kombinezony, kurtki i spódnice maxi.