„Oh Bella”, fani skandowania 20-letniej modelki, stłoczeni na czerwonym dywanie z włączonym przednim aparatem: to młodszy Hadid szybujący w lekkich sandałach i wysadzanej koralikami sukience Ralpha i Russo w stronę fotografów. I podczas gdy Bella podbija Cannes, jej starsza siostra Gigi kręci zdjęcia do nowej kolekcji Topshop i podpisuje się na kurtkach z kolaboracji Tommy Hilfiger x Gigi Hadid.
O legendarnych Cindy Crawford i Naomi Campbell można mówić do woli, ale wygląda na to, że nikomu w świecie mody nigdy nie udało się w tak krótkim czasie wydobyć marki z ich imienia. ELLE spogląda wstecz na pierwsze kroki sióstr Hadid w branży modowej i dowiaduje się, dlaczego to one, a nie ktokolwiek inny, tworzą trendy ze wszystkiego, czego dotykają.
Mała Gigi pozowała dla Baby Guess już w wieku dwóch lat, ale tylko jej rodzice uznali, że nauka jest ponad wszystko. Dlatego dopiero po ukończeniu studiów podpisała kontrakt z agencją modelek IMG Models.
Pojawienie się dziewczyny z sąsiedniego podwórka od razu zakochało się w świecie mody, a Hadid zaczęła strzelać do kampanii reklamowych, a trzy lata później zadebiutowała na wybiegu.
Parametry młodego modelu były dalekie od ideału: ten sam Tommy Hilfiger, który dziś szaleje za Gigi, jakoś poradził jej, aby schudła, ponieważ sama „urocza buzia” nie uczyniła jeszcze nikogo gwiazdą. Ale ta urocza buzia dokładnie wiedziała, czego chce. „Zawsze marzyłam o udziale w pokazie Victoria’s Secret” – powiedziała kiedyś Gigi, aw ciągu zaledwie roku udowodniła, że zasługuje na pojawienie się na podium najbardziej luksusowego programu.
Dziś postać Hadid jest standardem dla początkujących modelek: nie bez powodu stała się twarzą Reeboka. Ale nadal piękno nie jest dla niej łatwe – już trzeci rok Gigi uprawia boks, jogę, bieganie i trening cardio sześć dni w tygodniu, jednocześnie przyznając, że uwielbia jeść pyszne jedzenie.
Starsza Hadid też musiała popracować nad stylem: od delikatnych, ale czasem bezkształtnych sukienek i przezroczystych koszul, najpierw zwróciła się do seksownych strojów, które później zaczęła łączyć ze sportowymi legginsami i topami. A teraz woli powściągliwość, minimalizm i relaks, ustępując miejsca swojej młodszej siostrze w rankingu najbardziej uwodzicielskich strojów.
Bella
Podczas gdy starsza siostra robiła zawrotną karierę, Bella tylko sporadycznie pojawiała się na imprezach towarzyskich, unikając irytujących fotografów. Młodsza Hadid zawsze wydawała się skromna i nieśmiała, więc kiedy w 2014 roku wszystkie serwisy informacyjne nagle zaczęły olśniewać jej zdjęciami, fani Gigi byli ostrożni.
Bella nie miała problemów z nadwagą, ale tabloidy natychmiast odkryły powód jej odosobnienia – 17-letnia modelka przeszła plastykę nosa i pozbyła się grudek Bisha, by uzyskać wyrzeźbione kości policzkowe. Wygląda na to, że dziewczyna, nauczona gorzkim doświadczeniem swojej starszej siostry, zdała sobie sprawę, że musi poważnie przygotować się do podróży do świata mody. Warto było więc roztropnej Belli znaleźć grunt – a cały świat natychmiast padł u jej idealnych stóp.
W przeciwieństwie do „komercyjnego uroku” swojej starszej siostry o słodkich policzkach i blond lokach, Bella – z idealnymi kośćmi policzkowymi, przykucniętym krokiem i ospałym spojrzeniem – przypominała Kleopatrę. Teraz na czerwonym dywanie dyskutowano nie tylko o Gigi, ale także o jej siostrze, która wybiera jeszcze bardziej seksowne stroje na imprezy towarzyskie.
Niemniej jednak wizerunek odważnej, ale eleganckiej dziewczyny zakochał się – więc Bella wkrótce zadebiutowała na pokazie Victoria’s Secret, a następnie została twarzą Calvina Kleina, Moschino, DKNY i wreszcie Diora.
Ale pomimo wyzywającej emancypacji przed obiektywami Bella pozostaje słodka i wciąż nieśmiała, gdy udziela wywiadów lub komunikuje się z subskrybentami na żywo na Instagramie (organizacja ekstremistyczna zakazana w Rosji). Za szczerość i spontaniczność – nie każdy może sobie pozwolić na zjedzenie burgera przed kamerą – można jej wybaczyć nawet najbardziej wygadane wyjścia.
Jednak nie ma co winić Belli – nienaganną reputację, nienaganne ciało i hipnotyczny wygląd. Wydaje się, że musimy jeszcze odkryć fenomen modelu, który dziś słusznie nazywa się supermodelką numer jeden.