Jak nie przesadzić z rozświetlaczem i uniknąć brwi takich jak Colin Farrell?
Wykonanie idealnego makijażu fotograficznego jest łatwe! Ale jeśli aparat własnego smartfona rzadko cię zawodzi, lampa błyskowa profesjonalnego aparatu może być kapryśna, a wtedy żadne filtry nie pomogą. Aby ostrzec przed katastrofą (czyli przed złym zdjęciem), powiemy Wam, jakie błędy w makijażu czekają na Was minutę przed ścianą prasową.
Za dużo rozświetlacza
Dziś w modzie jest naturalny promienny makijaż: wyrównany ton, lekki rumieniec (jakby policzki zarumieniły się z przyjemnego komplementu), tusz do rzęs na czubkach rzęs, umiarkowanie puszyste brwi i… rozświetlacz. Ale zdarza się, że taki makijaż wygląda tak, jakbyś właśnie wyszedł z siłowni. Jest to szczególnie widoczne na zdjęciach. Stawiamy „doskonałe” za to, że wiemy, gdzie go zastosować (na kościach policzkowych i czole, pod brwiami, w kącikach oczu, trochę na brodzie i nosie, na obojczykach), ale ostrzegamy – lepiej delikatnie dotknij kości policzkowych i oczu brokatem, aby uniknąć efektu po biegu.
Jasna (lub ciemna) matowa pomadka i wyraziste oczy
Pomadki matowe są samowystarczalne – to ich zaleta i główne niebezpieczeństwo. Dlatego najlepiej łączyć je z minimalnym makijażem oczu. Nawiasem mówiąc, jest to dobre dla Kylie Jenner (nie bez powodu wszyscy kochają jej matowe błyszczyki do ust Kylie Cosmetics). Nakłada matową (brązową, beżową, winną) pomadkę, dodaje rumieńca i nie skupia się na brwiach i oczach – żadnych ciemnych ołówków. Ale przedłużone rzęsy mogą nawet z powodzeniem rozcieńczyć agresywną matowość ciemnego odcienia.
Lekki korektor wokół oczu
To wydaje się być najczęstszym błędem wszystkich celebrytów. Być może w naturalnym świetle korektor w jasnym kolorze, który maskuje cienie pod oczami, nie wygląda tak niebezpiecznie, ale jeśli użyjesz lampy błyskowej, to katastrofa. Może się wydawać, że właśnie wróciłeś z ośrodka narciarskiego, gdzie w ogóle nie zdjąłeś okularów. Aby uniknąć takiego błędu, pamiętaj: korektor musi pasować do odcienia Twojej skóry (wybierając odpowiedni odcień, zabierz ze sobą podkład do porównania) lub być o pół tonu jaśniejszy.
Brwi jak Colin Farrell
Nie mamy nic przeciwko grubym ciemnym brwiom – jeśli masz je od urodzenia, możesz przejść do następnego akapitu. Ale przy cienkich lub krótkich brwiach istnieje ryzyko sprawiania wrażenia, że istnieją oddzielnie od twojej twarzy. Rysowanie łuku czarnym lub ciemnobrązowym ołówkiem jest dużym błędem (lubiła to Angelina Jolie). Dziewczyna z takimi brwiami przypomina bojowego samuraja .
Usta w odcieniu skóry (lub jaśniejsze niż to)
Błąd ukrywania ust pod podkładem (lub gęstym beżowym połyskiem) przyszedł do nas od zera. Dzięki temu makijażowi nawet najbardziej pulchne i piękne usta będą wydawały się dwa razy cieńsze. Jeśli chcesz zwrócić uwagę na wyrazisty makijaż oczu, użyj błyszczyka lub pomadki w naturalnym odcieniu. I jeszcze jedna ważna uwaga: nigdy tego nie rób, jeśli masz opaloną skórę! Jennifer Lopez nauczyła się swojej lekcji.
Niechlujne strzały
Idealne strzały to delikatna sprawa. A jeśli wychodzą daleko poza kontur oczu i są gdzieś nad rzęsami, aparat nie wybacza takiego błędu. Nie zapomnij narysować konturu bezpośrednio wzdłuż linii rzęs i nie rozciągaj oczu strzałkami zakręconymi aż do skroni.
Ton twarzy różni się od karku
Być może najważniejszą zasadą w makijażu jest upewnienie się, że ton twarzy i szyi (a także uszu) jest identyczny. W przeciwnym razie możesz odnieść wrażenie, że zabrakło Ci podkładu lub po prostu jesteś zbyt leniwy, by dokończyć pracę. Tylko nie popadaj w skrajności: uderza również blada twarz i opalone po wakacjach ramiona. A potem nie możesz wyrównać skóry w edytorach zdjęć.
Bronzer zamiast rzeźbiarza
Z jakiegoś powodu do rzeźbienia twarzy często stosuje się bronzery w kolorze czerwonym i brzoskwiniowym. Tak, możesz nimi podkreślić kości policzkowe, jeśli chcesz dodać blasku opalonej skórze. Bronzer działa prawie tak samo jak rozświetlacz, a „rzeźby” (ciemne matowe pudry czy podkłady) zazwyczaj nie mają mieniących się drobinek, dlatego tak dobrze korygują niedoskonałości. Powiedzmy, że nikt nie zauważy twojego błędu z bronzerem na selfie, ale obiektyw sprytnego fotografa tego nie przeoczy.
Uśmiechnij się czerwoną szminką
Czerwona szminka sprawia, że zęby stają się bielsze – to fakt. Ale nie spiesz się, aby odpowiedzieć na prośbę fotografa, jeśli twoje usta są tak jasną szminką. Niestety nikt nie jest odporny na to, że zęby mogą stać się czerwone. Więc kluczem jest tutaj być ostrożnym.
Gęsty ton
W ten sposób ryzykujesz wygląd, gdy nakładasz zbyt gęsty podkład. Takie narzędzie oczywiście może ukryć wady, ale podkreśli wszystkie zmarszczki na twarzy. Edytory graficzne ponownie pomogą wygładzić taki błąd na selfie, ale profesjonalna lampa błyskowa sprawi, że zmarszczki będą jeszcze bardziej widoczne. Teraz mamy wersję, dlaczego Victoria Beckham nigdy się nie uśmiecha.
Za dużo tuszu do rzęs
Aby rzęsy były gęste i wyglądały tajemniczo, nie trzeba nakładać tuszu na kilka warstw. Rzęsy nie wytrzymają takiego nacisku, a tusz się kruszy. Oto sekret dla Ciebie: sztuczne kępki lub przedłużone rzęsy (ale tylko po to, by nie pomylić się w brwiach) na zdjęciach wyglądają bardzo pięknie i tajemniczo.
Kontur ust różni się od szminki
Wydaje się, że ten błąd jest aktualny od kilkudziesięciu lat. Jeśli używasz ołówka do ust, to tutaj musisz być trochę artystą – aby móc go podnieść (i wypełnić ołówkiem całą powierzchnię ust, a nie tylko obrys), aby dopasować go do szminki. Nie wszystkie pomadki są trwałe, więc gdy fotograf złapie nas w środku wieczoru, flesz „zjada” główny kolor i pozostawia tylko ciemną obwódkę. Bądź czujny: odśwież kolor.
Jakiekolwiek powielanie materiałów serwisu bez zgody redakcji jest zabronione.
Prawa autorskie (c) 2016-2022 Shkulev Media Holding LLC
Publikacja sieciowa „ELLE.RU” (El.RU)
Założyciel: Shkulev Media Holding Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
Redaktor naczelny: Natalia Starostina
Dane kontaktowe redakcji dla agencji rządowych (w tym dla Roskomnadzor):
Wydawałoby się, że nałożenie pięknego makijażu i zrobienie fajnego zdjęcia smartfonem nie stanowi żadnego problemu. A jeśli to nie zadziała bardzo dobrze, filtry wszystko naprawią. Ale zupełnie inną rzeczą jest profesjonalna sesja zdjęciowa przed prawdziwym aparatem. Obiektyw wykryje wszystkie błędy makijażu podkreślone przez lampę błyskową. Chcesz wiedzieć, które z nich? Oto 8 najczęstszych błędów makijażu, które mogą zrujnować każde zdjęcie.
Dużo rozświetlacza
Nie możesz obejść się bez rozświetlacza w nowoczesnym makijażu. Cieszymy się, że pamiętasz, gdzie to umieścił Gigi Hadid i nauczyłeś się powtarzać. Ale nie przesadzaj: trochę więcej brokatu niż potrzebujesz, a na zdjęciu twoja twarz będzie wyglądać tak, jakbyś właśnie wyszedł z bieżni po półgodzinnym treningu.
Nacisk na usta i oczy jednocześnie
Matowe pomadki, zarówno beżowe, jak i jasne, wyglądają fajnie na zdjęciu. Ale jeśli dodasz do nich grube brwi i smokey, uzyskasz efekt maski wampira. Dlatego jeśli używasz matowych produktów do ust, zrezygnuj z kredki i eyelinera. Wystarczy makijaż i podkręcenie rzęs.
Lekki korektor wokół oczu
Chciałeś tylko usunąć cienie i odświeżyć oczy. A na zdjęciu wyglądasz, jakbyś zasnęła w południe na plaży w okularach przeciwsłonecznych. Chodzi o jeden z dwóch. Albo dwa błędy jednocześnie: korektor jest za jasny i jest go za dużo. Możesz naprawić sprawę za pomocą innego tonu lub proszku o naturalnym odcieniu.
Odcień skóry ust (lub jaśniejszy)
Dzieje się tak, jeśli najpierw pokryjesz usta podkładem, a następnie nałożysz lekką pomadkę. Ta technika makijażu pochodzi z lat 80-tych, ale lepiej by było, żeby tam został. Jeśli chcesz skupić się na oczach, po prostu nałóż bezbarwny błyszczyk na usta. I nie zapomnij o wyraźnym konturze, w przeciwnym razie usta na zdjęciu zostaną o połowę lub całkowicie znikną.
postrzępione strzały
Albo asymetryczny, zbyt długi i gruby, wystający poza brzeg powieki. Rysowanie doskonałych strzał to prawdziwa sztuka. Jeśli nie jesteś profesjonalną wizażystką, ogranicz się do cienkiej linii ściśle według wzrostu rzęs i nie przynoś jej do skroni.
Gęsty ton
Podkład, korektor, podkład, puder – idealnie ukryłeś pryszcze i zmarszczki, ale jednocześnie pokryłeś twarz gęstą maską. W świetle flesza będzie to zauważalne, a jeśli się uśmiechniesz… Jednym słowem zrozumiesz, dlaczego wiele gwiazd przed aparatem jest tak poważnych.
Nadmiar tuszu do rzęs
Czarne grudki na rzęsach i policzkach pod oczami nie dodadzą wyrazu Twojemu spojrzeniu. Dlatego nie ma sensu malować rzęs tuszem do rzęs na trzy warstwy objętości. Wystarczy nałożyć jeden, ale podkręcić rzęski, a jeśli naprawdę chcesz, przykleić kilka sztucznych rzęsek w zewnętrznym kąciku oka.
Kontur ust nie pasuje do koloru pomadki
Nie widać tego na selfie. A co powiesz na profesjonalny aparat! Nawet jeśli w rzeczywistości kolor konturu i szminki jest identyczny, szminka jest zjadana i wcierana szybciej niż ołówek. Błysk aparatu z pewnością to podkreśli: na zdjęciu będzie widoczny tylko ciemny kontur, a nie główny kolor. Dlatego pomaluj całą powierzchnię ust ołówkiem i okresowo odświeżaj szminkę.