Była sekretarz stanu USA Hillary Clinton stała się gwiazdą ceremonii otwarcia Festiwalu Filmowego w Wenecji po tym, jak pojawiła się na czerwonym dywanie. Jednak jej wizerunek zasługuje na szczególną uwagę. Clinton zdecydowała się na tak zwaną sukienkę kaftanową, półprzezroczystą niebieską rozkloszowaną sukienkę w stylu orientalnym, noszoną na bawełnianej sukience bez rękawów. Polityk pojawiła się w tym stroju już w 2017 roku, na ślubie córki marokańsko-amerykańskiego biznesmena Marca Lasriego, tylko wtedy nie miała na sobie baletek, tylko srebrne czółenka na małym obcasie. W czerwcu 2021 roku zamieściła zdjęcie z tego wydarzenia, podpisując je: To sezon na kaftany („To jest sezon na kaftany”).
Styl Nancy Pelosi: 7 niezapomnianych strojów polityków. Galeria zdjęć
Bill i Hillary Clinton na przedślubnym przyjęciu córki Chelsea Clinton w Nowym Jorku, 2010
Dlaczego celebryci i politycy zaczęli nosić róż bez wyjątku
Między innymi kaftan jest również cenny, ponieważ jest świetną opcją na wieczorny look na upalne lato. Na tle kryzysu klimatycznego w Europie przypomniała to brytyjska gazeta The Guardian, która w lipcu radziła czytelnikom „spróbować przewiewnego, wygodnego faworyta Persów”. „Kaftany są zarówno dramatyczne, jak i zrelaksowane” – zapewniała publikacja. „Tworzą imprezową atmosferę bez konieczności podejmowania skomplikowanych decyzji”.
Jedną z pierwszych, które zdały sobie z tego sprawę, była aktorka Elizabeth Taylor, która założyła wariację sukienki kaftan na swój drugi ślub z Richardem Burtonem w 1975 roku. Wtedy to był prawdziwy trend, ale jednak bardziej w modzie codziennej niż wieczorowej – w dużej mierze za sprawą ruchu hippisowskiego, który aktywnie zapożyczał elementy kultury orientalnej.
Hillary Clinton, Whoopi Goldberg i Cicely Tyson
Krawat z osłami: na co wskazuje strój Bidena i przywódców innych krajów
Co ciekawe, w 2017 roku publikacja Hillary Clinton pokłóciła się z prasą zagraniczną. Vogue poświęcił mu osobną notatkę, nadając byłej Pierwszej Damie tytuł Najlepiej Ubranego, a portal internetowy Forward kategorycznie się z tym nie zgodził: „Czy suknia była śmieszna? TAk. Czy to było modne? Nie całkiem”. Dziennikarze opisali ten wygląd jako „bezkształtną szatę, która bardziej przypomina obskurną szatę Catskill w piątek wieczorem niż właściwy strój ślubny w białym krawacie”. Chociaż sama Hillary nie była zakłopotana krytyką, ponieważ zdecydowała się założyć po raz drugi sukienkę kaftan – być może nie bez celu zirytowania przestępców.