Wstyd się przyznać, ale dopiero od niedawna po raz pierwszy trafiłem do tej marki. Ale gwiazdy wyrównały się, a wraz z pojawieniem się komunikatora internetowego w końcu dostałem swój pierwszy sypki puder, ołówek z efektem połysku i nowość – paletę cieni Cover Shot. Dodatkowo otrzymałem prezent, który od dawna chciałem mieć w swojej kolekcji – paletę rzeźbiarską. Więc moja historia jest o nich.
1. Smashbox Halo Hydrating Perfecting Powder
Puder zapakowany jest w matowy krążek. Lekki, wygodny i otwierany za pomocą guzika. Nie ma w nim płytek, które zakrywają właściwy dozownik proszku. Istnieje jednak specjalny mechanizm, który pozwala na dozowanie proszku po prostu go obracając.
Ma to pomóc uniknąć pojawiania się nadmiaru, ale tak naprawdę nie działa – puder nadal wysypuje się przez dziurki.
Lekko obrócił dozownik
Jestem zadowolony z braku talku. Wysoko.
Produkt jest bardzo miękki, nazwałbym środkiem mielącym. Nie ma zapachu.
Mój odcień jest najjaśniejszy z linii – Fair, raczej nie pasuje z żółtawym odcieniem i całkowicie białą karnacją.
Puder ma dobrą siłę krycia, wyraźny efekt wygładzenia i satynowe wykończenie. Jednocześnie jest dość lekki i nie ma wrażenia na twarzy. Rewelacyjnie ukrywa zaczerwienienia i nierówny koloryt.
Używam „ty” do pudrów, ponieważ moja skóra jest podatna na przesuszanie. A Halo przezwyciężyło moje obawy, bo w ogóle nie wysusza ani nie napina twarzy. To chyba pierwszy puder, który mogę nałożyć na całą twarz bez podkładu.
pielęgnacja twarzy na dzień
Zastosowano tylko proszek
Utrzymuje się na mnie od rana do wieczora, nie zwija się w grudki i nie unosi się. Myślę, że jest idealna dla dziewczyn, które szukają produktu o dobrym utrwaleniu i naturalnym kryciu bez ciasnego zmatowienia.
Cena: około 2000 r
2. Paleta do konturowania Smashbox Step-by-Step Contour Kit
Uwielbiam tę paletę odkąd zostałam wizażystką. Błyszczące etui, kompaktowe, wygodne i dobry pędzelek w zestawie. Jest trochę za mały jak na moją twarz, ale ogólnie podoba mi się jego miękkość i jakość wykonania.
Posiada trzy sektory:
-rzeźbiarz
– bronzer
– puder matujący
Przede wszystkim kocham paletę ze względu na rzeźbiarza, bo dla mnie jest to idealny odcień. Neutralny, nie szary i nie czerwony, tylko naturalny odcień cienia. Dla dziewczynek o zimnej karnacji i bardzo jasnej będzie ciepła. Wszystko w porządku.
Tak wygląda rzeźbiarz w akcji
Bronzer jak zwykle jest bardzo ciepły, ale nie ceglasty. Mniej go kocham, bo nie tak łatwo się go nakłada i może plamić. Jednak wziąłem do niej pędzel Mufe 128, jest spłaszczony i ma ostry koniec. Świetnie sprawdzają się w tandemie i tworzą efekt lekkiej opalenizny. Bronzer można mieszać z rzeźbiarzem, jeśli ktoś potrzebuje cieplejszego pudru do podkreślenia kości policzkowych.
Puder matujący w kolorze kości słoniowej. Prawie go nie używam, jedynie do utrwalenia korektora.
Zastosowano wszystkie produkty
Cena: około 3000 r (dobrze, że dostałem w prezencie).
3. Podświetlacz do brwi Smashbox Brow Tech
Jeden z najbardziej pożądanych produktów zamówienia, ponieważ uważam, że matowe brwi nie zawsze wyglądają naturalnie.
Cienki ołówek automatyczny z pędzelkiem na drugim końcu.
Hue Brunette – średnio intensywny zimny brąz.
Jest spory minus – ołówek pachnie okropnie i ten zapach pozostaje z tobą na długo.
Sam w sobie jest to dość ciekawy produkt. Ma półprzezroczystą konsystencję żelu, nie z połyskiem, ale z wyraźnym efektem połysku. Zbudowanie dla nich kształtu brwi jest prawie niemożliwe, zwłaszcza dla tych, którzy są przyzwyczajeni do mocnego rysowania brwi. Kredka jest baaardzo miękka, nie łamie się, ale jej zużycie jest ogromne.
Najbardziej lubię nakładać kredką brwi ozdobione cieniami. Nie wygląda na tak mokrą, ale nadaje całkowicie naturalny połysk i dobre utrwalenie włosom. Lubię to
Cena: około 1500 r
4. Smashbox Cover Shot Eye Palette w odcieniu Smoky
To nowość marki i ja, nie znająca się na produktach do oczu, postanowiłam na pewno spróbować.
Paleta jest bardzo kompaktowa o ciekawym designie – wzór zmienia się jak na pocztówkach z dzieciństwa.
Wewnątrz jest małe lusterko, wydawało mi się, że zniekształca obraz.
Składa się z 8 odcieni cieni.
Nagłówek — bogata śliwka metaliczna.
piekło Ya – ciepły brąz ze złotym połyskiem
Zabaw mnie – oliwkowoszary, metaliczny
Cecha (górny) – matowy ciepły brąz
Zamknij się – jasny szmaragd ze złotymi drobinkami
pogromca – bardzo ciemnoszary, matowy
Wielka Noc – Matowa głęboka czerń z wielokolorowymi plamami
Instynkt – ciepły jasny beż, matowy
Próbki wszystkich odcieni
Mogę szczerze powiedzieć, że jest to jeden z najbardziej napigmentowanych cieni w historii. Co jest bardzo, bardzo potrzebne w przypadku Smokey Ice.
Metaliki są bardzo miękkie i kremowe, matowe nieco bardziej suche. Ale oba są równie jasne i równie dobrze cieniowane.
Z tymi cieniami łatwo jest stworzyć dowolne opcje smokey, byłoby to fantazją. Zdecydowanie ulubiona paleta.
Typowym problemem jest to, że nakładasz piękny makijaż, włączasz aparat i nie wszystko jest takie jak w lustrze. Co zrobić i jak wykonać makijaż, aby idealnie prezentować się w kadrze? Mówią profesjonalni wizażyści.
Anna Kartashova, twórczyni i dyrektor kreatywna Annbeauty
Dobre przygotowanie
Jak w życiu, przed zrobieniem zdjęcia należy przygotować skórę do nałożenia produktów kosmetycznych, a mianowicie dobrze ją nawilżyć, aby aparat nie podkreślał peelingu. Lub użyj specjalnego podkładu, aby usunąć nadmierny połysk i rozszerzone pory charakterystyczne dla skóry tłustej.
Skórka Photoshopa
W obiektywie aparatu najważniejsza jest gładka i gładka skóra. Osiągnięcie efektu Photoshopa w prawdziwym życiu jest dość łatwe, jeśli użyjesz pudru w połączeniu z pędzlem polerskim, takim jak Annbeauty S23. Pędzel ten posiada specjalny gładki montaż włosia, który zapewnia pożądany efekt. Nakładaj aksamitny puder kolistymi ruchami, aby uzyskać matową, równomierną skórę. I upewnij się, że jest to strefa T, która jest dobrze rozwinięta.
Bez konturowania – nigdzie
Każdy aparat „zżera” objętość i spłaszcza twarz, więc pamiętaj o konturowaniu. Aby twarz nie wyglądała jak „maska” i wyglądała naturalnie, najlepiej zastosować bronzer. Aby dodać objętości, narysuj w myślach literę „Z” i zacznij nakładać produkt od linii czoła, prowadzącej do kości policzkowych, a następnie do linii żuchwy, zacieniając szyję. Ta technika wizualnie sprawi, że twarz będzie bardziej wyrafinowana.
Lśniąca skóra
Skóra, która świeci od wewnątrz, zawsze wygląda korzystnie na zdjęciu, ale są niuanse: za pomocą rozświetlacza nałóż go na tę stronę twarzy, którą zademonstrujesz. Nałóż go w kropki na tył nosa, w żadnym wypadku nie rozciągając blasku na czubek (to wizualnie go wydłuży), do wewnętrznego kącika oka, a także na dolną powiekę w stylu Euphoria. Nie zapomnij o „kleszczu” górnej wargi – to doda objętości. Jeśli chcesz wyeksponować profil twarzy, nałóż rozświetlacz na najbardziej wyeksponowane punkty wznoszących się linii, zaczynając od kości policzkowych, a kończąc na dekolcie.
Zakhar Grinov, wizażysta celebrytów
Jasne oczy
Na prawie wszystkich portretach oczy są w centrum uwagi, dlatego należy je podkreślić – uczynić jaśniejszymi i bardziej nasyconymi. Nawet jeśli na co dzień robisz makijaż w odcieniach szarości lub brązu, kruczoczarna czerń będzie wyglądać lepiej na zdjęciu. Nie zapomnij o przepięciu – da to wizualną gęstość. Cienie aplikuj ciasno, stosuj jednocześnie trzy odcienie: średni na całej powiece i dolnej części łuku brwiowego, jasny w wewnętrznym kąciku oka i ciemny tylko w załamaniu między powieką a kością brwiową dla uzyskania głębi i zmysłowe spojrzenie na zdjęciu. Nakładaj pędzlem, a nie aplikatorem, a pod cienie zawsze stosuj bazę pod cienie, aby kolor lśnił w całej okazałości, a cienie się nie kruszyły.
Rumieniec
Jeśli planowana jest czarno-biała sesja zdjęciowa, róż doda twarzy wyrazistości i ukojenia. A jeśli zdjęcia są kolorowe, zdrowy rumieniec odmłodzi twarz. Aby prawidłowo nałożyć róż, należy wklepać produkt pędzlem, uśmiechnąć się i lekko ozdobić elastyczną część jabłek w kierunku uszu.
Makijaż ust
Do filmowania wybierz pomadkę o dwa lub trzy odcienie ciemniejsze niż naturalny kolor ust, ale nie nago. Aparat ukradnie około 30 procent koloru, a usta będą wyglądać na wyblakłe. Z tego samego powodu nie powinieneś wybierać matowych szminek.
Anton Zimin, narodowy wizażysta MA C w Rosji i WNP
Idealny ton
Nie zapomnij o dobrym podkładie. Na przykład Studio Fix Mattifine Primer matuje, wizualnie wyrównuje koloryt skóry i sprawia, że podkład jest łatwiejszy i bardziej równomierny. I lepiej rozprowadzić ton za pomocą gąbki lub gęstego pędzla.
Wyczyść aplikację
Wszystkie tekstury – pudrowe, kremowe i płynne – powinny być wyraźnie nałożone i dobrze rozprowadzone. Wtedy na zdjęciu nie będziesz miał „luk” w brwiach i cętkowanego smokey. Drobne szczegóły można poprawić w edytorach, ale jeśli wszystko zostanie wykonane perfekcyjnie na raz, wynik będzie doskonały bez przetwarzania.
Końcowy dotyk
Jeśli przypadkowo nałożysz za dużo podkładu lub pudru, posyp twarz niewielką ilością utrwalacza do makijażu, a ton będzie idealny.