Róż jest niezbędnym elementem każdego makijażu. Odświeżają twarz i dopełniają całości, ale potrafią wszystko zepsuć. Błąd może ukrywać się wszędzie – w złym odcieniu lub w niewłaściwej fakturze.
Z tego powodu makijaż będzie wydawał się nieskuteczny. Oto kilka wskazówek, dzięki którym kosmetyki zawsze będą Cię wyjątkowo ozdobić.
Za dużo wkładasz
Istnieje ogromna liczba błędów w makijażu, które możesz popełnić, ale jednym z największych jest użycie zbyt dużej ilości różu. Na szczęście zapobieganie problemowi jest dość łatwe. Nakładaj makijaż w dobrym świetle, bądź obiektywny i używaj czystych pędzli, aby uniknąć rozczarowujących rezultatów. Pamiętaj, aby przed wyjściem z domu spojrzeć na siebie przed oknem. Czy twarz wygląda zbyt nienaturalnie? Jeśli tak, weź czysty pędzel i zmiksuj. Jeśli chodzi o róż, nie da się za bardzo mieszać. Ponadto możesz podążać za pędzlem podczas aplikacji. Delikatnie usuń nadmiar różu z pędzla. Jeśli tego nie zrobisz, twoja twarz okaże się znacznie bardziej różowa niż byś chciał. Pamiętaj, że taki problem zawsze można naprawić.
Używasz niewłaściwego koloru
Istnieje ogromna liczba odmian różu, więc wybór jednego z nich jest dość trudny. Skoncentruj się na poradach, które zawsze pomagają: musisz spojrzeć na kolor wewnętrznej powierzchni ust. Ten odcień będzie dla Ciebie najbardziej odpowiednią opcją różu. Jeśli nadal masz wątpliwości, wybierz różowy rumieniec, jeśli masz jasną karnację. Różowy jest zawsze dość wszechstronny. W przypadku skóry oliwkowej odpowiedni jest brzoskwiniowy lub pomarańczowy odcień różu. Pomoże Ci to uzyskać zdrowy, naturalny blask. Pamiętaj jednak, że ważny jest nie tylko dobór koloru, ale także nasycenie odcienia. Nawet jeśli kochasz neonowy róż, nie noś go na policzkach. Trzymaj się z dala od zbyt jaskrawych kolorów rumieńców. Wystarczy wybrać coś, co jest tylko trochę jaśniejsze niż naturalny odcień skóry.
Wybrałeś zły rodzaj różu
Od tradycyjnych róży po płyny, żele i kremy, istnieje wiele odmian, ale nie wszystkie z nich są uniwersalne. Konsystencję najlepiej dobrać do rodzaju skóry. Jeśli masz cerę normalną lub tłustą, wybierz róż w pudrze. Jeśli Twoja skóra jest sucha, wypróbuj kremy. Jednak pudrowy róż to opcja odpowiednia dla każdego. Jeśli jest to opcja wysokiej jakości, możesz łatwo rozprowadzić je po skórze i uzyskać optymalny wygląd, który chce uzyskać wiele osób. Jeśli jesteś mistrzem w nakładaniu makijażu, wypróbuj inne opcje. Istnieją róże w kremach i żelach, które należy nakładać z niezwykłą precyzją, zwłaszcza jeśli skóra jest sucha. Poprawienie wyniku będzie dość trudne.
Używasz różu do złego konturowania
Wszyscy profesjonalni wizażyści mają własne podejście do konturowania. Niektórzy w ogóle nie radzą używać różu – lepiej użyć bronzera. Jeśli użyjesz różu, konturowanie nie będzie wyglądało naturalnie. Róż nakładaj tylko na policzki, delikatnie podkreślając kości policzkowe.
Używasz niewłaściwego pędzla
Jest jeszcze jeden częsty błąd – nieznanie różnicy między pędzlem do różu a pędzlem do pudru. Aby efekt był nieskazitelny, musisz użyć odpowiedniego pędzla. Nie używaj pędzla do pudru – róż będzie rozprowadzany nierównomiernie i raczej nie będziesz do tego dążył. Odpowiednia konsystencja pędzla zapewnia dokładne nałożenie różu. Wybierz pędzel z miękkim włosiem, aby aplikacja nie była zbyt gęsta. Villi może być naturalny lub syntetyczny. Dzięki temu kolor będzie się prawidłowo rozprowadzał, a na twarzy nie będzie żadnych plam. Jeśli nadal chcesz wykonać konturowanie, użyj ściętego pędzelka – wtedy kości policzkowe będą bardziej podkreślone.
Czy bardziej interesują Cię trendy niż Twoja twarz?
Jest to bardzo częsty problem związany z modą lub makijażem. Czasami trudno zrozumieć, dlaczego to, co zdobi kogoś innego, nie pasuje do ciebie. Jeśli chodzi o modny wygląd, zawsze najlepiej trzymać się minimalizmu. Proste róże odeszły już w zapomnienie, w modzie jest konturowanie i gęste bronzery. Jednak nic nie wygląda tak atrakcyjnie i promiennie jak lekko różowa poświata na policzkach, szczególnie w naturalnym świetle. Spróbuj znaleźć to, co najbardziej Ci odpowiada. Możesz spróbować dokładnie przyjrzeć się swojej twarzy w lustrze. Liczy się również jego kształt – różem można wyrównać kontury twarzy. Jeśli jest kwadratowa lub w kształcie serca, należy nałożyć róż na policzki, a jeśli twarz jest owalna, lepiej nałożyć róż na kości policzkowe. Jeśli masz okrągłą twarz, róż powinien być nakładany na boki policzków, a nie na ich środek.
Nałożyłaś makijaż w złej kolejności
Dziwnie jest nosić bieliznę na spodniach. To samo dotyczy makijażu. Nie nakładaj kilku warstw makijażu na raz, jeśli nie wiesz, w jakiej kolejności. Kremowy rumieniec daje dobry efekt, ale po nałożeniu pod puder, a nie na niego. To samo dotyczy rozświetlaczy w płynie. Nigdy nie używaj produktów płynnych lub kremowych na produktach w proszku. Nie nakładaj różu bezpośrednio na podkład. Może to uniemożliwić prawidłową ocenę koloru skóry. Pozwól podkładowi dopasować się do skóry, po czym możesz nałożyć róż – dzięki temu efekt będzie znacznie lepszy.
Źle się rozmywasz
Kolejnym poważnym błędem jest niewystarczające cieniowanie. Dzieje się tak, gdy ludzie za bardzo się spieszą. Jeśli się spieszysz, Twój obraz może wydawać się nienaturalny. Rumieniec powinien być dobrze zacieniony. Szczególnie często problem występuje u tych, którzy używają różu w kremie, nakładając go palcami.
Jest to właściwa technika, ale nadal powinieneś później używać pędzla, w przeciwnym razie makijaż będzie wyglądał niechlujnie i niedokończony. Róż powinien być zawsze dobrze rozprowadzony na skórze, aby wszystko wyglądało naturalnie, więc pamiętaj o mieszaniu.
Źle nakładasz róż.
Każdy wizażysta powie Ci, że róż powinien optycznie unieść twarz, aby wyglądała naturalnie. Zawsze nakładaj makijaż okrężnymi ruchami i rozetrzyj kości policzkowe w kierunku nosa. W takim przypadku uzyskuje się zdrowy i promienny wygląd, który ozdobi każdą dziewczynę. Ważne jest, aby nie nakładać różu zbyt blisko nosa. Jeśli popełnisz taki błąd, zaakcentujesz zaczerwienienia skóry. Nigdy nie nakładaj różu blisko nozdrzy, aby twarz wyglądała schludnie.
Od lat robisz ten sam makijaż
Jeśli jesteś przyzwyczajona do nakładania makijażu zawsze w ten sam sposób, będziesz się nudzić. Nie bój się eksperymentować – nowy róż może odmienić ten proces. Jeśli używasz tylko brzoskwiniowych odcieni, wypróbuj bardziej brązową wersję.
Jeśli lubisz róż, poszukaj jaśniejszej lub cieplejszej wersji. Nawet niewielka zmiana wystarczy, aby zmienić swój wygląd. Nie bój się eksperymentować, pokochasz to!
Nie zapomnij rumienić się
Czy zdajesz sobie sprawę, ile popełniłeś błędów? W każdym razie nie jest to powód do odmowy rumienia. Po prostu nałóż makijaż w naturalnym świetle i dąż do naturalnego efektu. W takim przypadku nałożenie różu pomoże Ci poczuć się pewniej we własnej atrakcyjności, a pewność siebie jest tym, co upiększa człowieka bardziej niż cokolwiek innego.
Jasny, chwytliwy kolorowy makijaż był istotny, być może tylko w epoce lat 80-tych. Teraz główną wizytówką fashionistek jest gładka, zdrowa i świeża cera. Kupujemy podkład, puder, róż, palety z korektorami i wiele innych „właściwych” produktów do nowoczesnego makijażu, nakładamy to wszystko na twarz, ale zamiast świeżej piękności z lustra, starzejącej się damy o policzkach jak gniazdująca lalka patrzy na nas. „Co robię źle?”, pytasz.
Możliwe, że popełniasz jeden lub więcej popularnych błędów związanych z rumieńcem.
1. Zbyt gruby
Znane ze swojej naturalnej urody Francuzki mówią: „Rumieniec to komplement dla twarzy, która powinna mówić szeptem, a nie krzyczeć na całe gardło”. I to wszystko.
2. Nie tam
Nie, nasze matki zrobiły wszystko źle, nie chowaj policzków. Wręcz przeciwnie, uśmiechnij się: to najłatwiejszy sposób na zapamiętanie, gdzie aplikować róż. Róż nakłada się na najbardziej wystające partie policzków, tzw. „jabłka”. Ale bronzery i produkty korekcyjne są nakładane tylko na jamę jarzmową.
Odległość od krawędzi rumienia do nozdrzy powinna wynosić dwa palce. W przeciwnym razie róż może zaakcentować zaczerwienienie wokół nosa i sprawić, że będziesz wyglądać, jakby na zewnątrz było minus 20 stopni.
Rumieniec nie powinien opadać poniżej czubka nosa. Pióro – być może główny kolor – nigdy. W przeciwnym razie rumieniec „ściągnie” cały owal twarzy za nim.
Zawyżenie linii różu wizualnie rozciąga twarz. Róż na szczytach kości policzkowych i na skroniach zapewni efekt marionetki. Ponadto nałożenie różu zbyt blisko okolic oczu stworzy iluzję zaczerwienienia.
Ogólnie najwięcej miejsca na róż na „jabłkach” policzków. I nie zapomnij o punkcie 1.
3. Niewłaściwy kolor
Twój idealny kolor różu powinien pasować do naturalnego różu, który wydziela Twoja skóra. Najłatwiej jest pocierać policzki dłońmi i wybierać odcień jak najbardziej zbliżony do odcienia, jaki nabrała skóra. Nawiasem mówiąc, pomyśl o szmince: nie powinno być z rumieńcem „z różnych oper”.
Aha, i pamiętaj: nie ma czegoś takiego jak brązowy i marchewkowy rumieniec.
4. Niewłaściwy pędzel
Prawidłowy pędzel jest duży, puszysty, zaokrąglony, z długim włosiem.
Te pędzle nie są tanie, ale ten zakup przyda się. Ale to, co zwykle znajduje się w pudełku z różem, da ci zupełnie niepotrzebny efekt.
5. Nie zacieniony
Nawet jeśli róż nakładasz specjalnym pędzelkiem, nie zapomnij przespacerować się wzdłuż kości policzkowych gąbką lub choćby palcami – w przeciwnym razie inni ryzykują pomylenie makijażu z makijażem cyrkowym.
6. Zła tekstura
Na przykład kremy do twarzy są zawsze przydzielane według rodzaju skóry. To samo dotyczy kosmetyków: ale producenci nie piszą tego na pudełkach, więc pamiętaj:
Jeśli masz cerę tłustą, wybierz róż żelowy lub róż w sztyfcie: dzięki wysokiej jakości cieniowaniu będą wyglądały jak najbardziej naturalnie. Suchy róż może po prostu „przykleić się” do policzków, a nawet nierównomiernie.
Ale w przypadku suchej skóry jest odwrotnie – płynne tekstury są mniej odpowiednie, ponieważ skóra natychmiast je wchłonie z chciwością i nie będzie możliwości ich zacienienia. Dlatego lepiej wybrać pudrowe i zwarte tekstury.
7. Oświetlenie
Zapytaj fotografa o urodę – odpowie: „To zależy od tego, jak ustawione jest światło”. Jeśli lustro, przed którym robisz makijaż, jest przyciemnione lub niedoświetlone albo, co gorsza, niesymetrycznie oświetlone, dość trudno będzie odgadnąć, jak naprawdę wygląda Twoja twarz.