Makijaż ma na celu podkreślenie godności wyglądu i ukrycie jego mankamentów. Wszystko to działa świetnie, jeśli makijaż jest dobrze nałożony na twarz, kolory użyte w makijażu nie krzyczą, że jego nosząca nałożyła na twarz zawartość całej kosmetyczki, a sam obraz jest spójny i harmonijny. Ale wiele kobiet popełnia szereg typowych błędów kosmetycznych, które nie tylko ich nie malują, ale psują to, co było.
Maluj rzęsy kilkoma warstwami
Najczęstszy błąd, jaki popełnia co druga osoba. Siedzenie i nakładanie tuszu do rzęs na rzęsy z nadzieją na osiągnięcie maksymalnych rezultatów. W rzeczywistości otrzymujesz „aksamitne” rzęsy, które wcale nie wyglądają fajnie. Jeśli przyjrzysz się, jak robią to profesjonalni wizażyści, przekonasz się, że proces nakładania tuszu trwa nie dłużej niż 30 sekund! Najważniejsze jest, aby zacząć od samej podstawy rzęs i przesuwać szczoteczkę do góry pulsującymi ruchami w kształcie litery Z – to pierwsza warstwa. Druga warstwa – przekręć szczoteczkę, aby unieść rzęsy jeszcze wyżej. I zatrzymaj się tam!
Mylący róż i bronzer
Wiele dziewczyn nie widzi różnicy między bronzerem a różem. Szczególnie widać to latem, kiedy każdy chce się jak najszybciej opalić i zamiast różu nakładać bronzer na policzki. Czy ty też to robisz? Ale nie rób tego! Róż ma różowy, delikatny róż lub brzoskwiniowy odcień. Nakłada się je na jabłka policzków (uśmiechnij się i znajdź najbardziej widoczny punkt) i dobrze cieniuj dość gęstym pędzlem.
Co w takim razie zrobić z bronzerem? Weź puszysty pędzel i „przespaceruj się” po całej twarzy – pod kośćmi policzkowymi, u nasady czoła, po czubku nosa i brodzie. Ale nigdy nie nakładaj bronzera bezpośrednio na policzki.
Używanie suchego blendera kosmetycznego
Wiele z nas pokochało gąbki Beauty blender do aplikacji podkładu – w niektórych kosmetyczkach dziewczyn zastąpiły nawet pędzle. Ale jest jeden poważny błąd, który popełnia prawie każdy – używanie suchej gąbki. To „cudowne jajko” jest przeznaczone wyłącznie do nakładania tonu na mokro – należy je namoczyć w wodzie, dobrze wycisnąć i dopiero potem użyć.
Pudruj twarz przed makijażem
Trudno powiedzieć, skąd wzięła się ta powszechna rada kosmetyczna, że przed makijażem koniecznie trzeba pudrować. Podobno na trwałość makijażu. Oczywiście to kompletna bzdura – jak wtedy nałożysz podkład? W przypadku suchej skóry ta metoda jest na ogół śmiercią. Pamiętaj, puder to wykończenie makijażu, a nie początek.
Narysuj brwi ołówkiem
Kredki do brwi są dobre w rękach profesjonalisty, a nawet wtedy wielu wizażystów woli ich unikać. Faktem jest, że podstawa ołówka jest zbyt tłusta, a kolor zbyt nasycony, trudno go zacienić. Na czym kończymy? Tłumy dziewcząt ze złymi „samurajskimi” brwiami. Lepiej użyć specjalnego żelu i cieni do brwi, które nakłada się lekką mgiełką twardym pędzelkiem – będzie wyglądać setki razy bardziej naturalnie!
Wybór zbyt jasnego odcienia korektora
W tym momencie „przebili się” nie tylko zwykli śmiertelnicy, ale także wiele celebrytów – od Nicole Kidman po Evę Longorię. Chęć ukrycia cieni pod oczami prowadzi do tego, że dziewczyny wybierają bardzo lekki korektor. W rezultacie pod oczami nie pojawiają się siniaki, ale białe plamy… Użyj korektora tylko o 1-2 tony jaśniejszego od podkładu, a także dopasuj jego kolor do odcienia skóry. Na przykład, jeśli masz piaszczystą skórę, korektor może być żółtawy.
Malując sińce pod oczami, zapominasz o grzbiecie nosa
Kolejny częsty błąd w stosowaniu korektora. Często myślimy, że cienie pod oczami należy zamaskować. Na koniec aplikujesz produkt pod dolną powiekę – prawda? W rzeczywistości musisz zacząć wszystko od nasady nosa, w pobliżu wewnętrznego kącika oka. To tam kryje się podstępny cień, który stwarza wrażenie zmęczonego spojrzenia. Użyj korektora w tym obszarze, a pod oczami możesz go nie potrzebować.
Nie rozmazuj konturówki
Wszyscy od dawna rozumieją, że kontur ust nie powinien być ciemniejszy niż szminka – wydaje nam się, że od dawna nikt nie popełniał tego błędu od lat 90. Ale jest jeszcze jedno ale! Kredka do ust, której używasz, aby zapobiec rozprowadzaniu się pomadki, lepiej jest również lekko rozetrzeć, zwłaszcza jej wewnętrzną linię. Możesz nie zauważyć, jak „zjadasz” szminkę, a wtedy na ustach pozostanie tylko kontur – zauważyłeś to u innych? Wygląda przerażająco, zgadzam się. A jeśli ołówek jest lekko zacieniony, nikt nie zauważy tego niedopatrzenia. Ponadto modny jest teraz lekko rozmyty kontur.
Przypudruj całą powierzchnię twarzy
Dobrze, wiesz, że nie możesz użyć pudru przed podkładem, więc dobrze robisz, wykańczając makijaż lekką mgiełką pudru. Jednak jest jeden błąd, który popełnia większość dziewczyn – pudrują całą powierzchnię twarzy. Naturalność, a nawet lekki połysk są teraz w modzie – twarz nigdy nie powinna być całkowicie matowa. Dlatego używaj pudru tylko w strefie T – czoło, nos, podbródek i łącz go z rozświetlaczem – dodaj lekkiego połysku na kości policzkowe, środek grzbietu nosa i górne kąciki ust, pod nosem. Twoja twarz będzie więc wydawała się o wiele bardziej obszerna, rzeźbiarska i atrakcyjna niż matowa „pusta tabliczka”.
Nakładanie płynnego eyelinera bez cieni
Jeden z najczęstszych błędów! Wielu z nas oszczędza czas na makijażu, a rysując strzałki, robimy to bezpośrednio na „gołej” skórze. W efekcie do wieczora mogą być lekko rozmyte, a nawet (co najgorsze) nadrukowane na górnej powiece. W rzeczywistości żaden profesjonalny wizażysta nie narysuje strzałek na nieprzygotowanych powiekach. Aby strzała była równa, przejrzysta i trwała przez cały dzień, najpierw użyj bazy pod cienie, następnie cienie o cielistym lub różowawym odcieniu, a dopiero potem nałóż eyeliner.
Główna zasada makijażu – żadnych zasad! Niemniej jednak co piąta dziewczyna popełnia 15 bardzo rażących błędów. Ale najciekawsze jest to, że pozwalają na to nawet profesjonalni wizażyści. Dlatego zapraszamy do rozważenia 15 najczęstszych błędów w makijażu i sprawdź się.
Błąd 1: Nieprawidłowy rysunek kości policzkowych
Ten błąd popełnia 80% osób, które uważają się za profesjonalne wizażystki. Co zaskakujące, nieznajomość anatomii i ślepe kopiowanie prowadzi do ogromnego zamieszania, że tak powiem.
Rysując kości policzkowe, wszyscy rysują trójkąt rozszerzający się w kierunku skroni, co jest absolutnie sprzeczne z biologią. Musisz przyciemnić jedyny ważny punkt na policzku. Jak to znaleźć? Połóż palec na kości policzkowej. Na styku kości i żuchwy znajduje się ten sam punkt.
W sieci jest ogromna liczba zdjęć tutoriali do makijażu ze szczegółowym opisem konturowania, a najgorsze jest to, że wszystkie są całkowicie błędne.
Błąd 2: Czerwony bronzer zamiast taupe do konturowania
Jakieś 10 lat temu nie wiedzieliśmy nic o konturowaniu i malowaliśmy policzki bronzerem. Ale już dziś warto wiedzieć, że czerwony pigment wygląda wyjątkowo nienaturalnie na skórze twarzy, dlatego wizażyści radzą kupić szaro-brązową paletę do konturowania. Sklepy kosmetyczne mają ogromną liczbę produktów do każdego makijażu.
Błąd 3: Za jasny korektor pod oczy w formie koła
Postanowiliśmy zakryć od razu 2 błędy w makijażu, które dotyczą korektora. Okazuje się, że prawie nikt nie wie, jak z niego korzystać. Głównym miejscem aplikacji tego produktu jest kącik oczu, ponieważ istnieje duża liczba wieńców i naczynek, co powoduje efekt siniaka.
Nakładamy niewielką ilość korektora w kącik oka i rozcieramy go w kierunku środka (uzyskujemy ten sam trójkąt, ale bardziej miękki). Oto jedyny właściwy sposób. Ani półkole, ani ogromny trójkąt aż do nosa nie są uważane za prawidłowe i nie nadają twarzy świeżości.
Jeśli chodzi o kolor, wiele kobiet uważa, że skoro mają cienie pod oczami, to kolor korektora musi być jaśniejszy. Ale w końcu dostajemy szare kółka, co sprawia, że spojrzenie jest jeszcze bardziej zmęczone i ciężkie.
W przypadku cieni pod oczami użyj korektora brzoskwiniowego, następnie nałóż tonik i dopiero wtedy delikatnie zaznacz miejsce korektorem. Kolor produktu powinien być maksymalnie o 1 ton jaśniejszy, ale nie więcej (możesz również wybrać odcień pasujący do odcienia).
Błąd 4: Nienaturalny rumieniec na kości policzkowej
Na początek wiele osób zupełnie zapomina o tak ważnym elemencie makijażu, jakim jest róż. Po wykonaniu pięknego makijażu oczu, jaskrawo pomalowanych ust, powinieneś stworzyć element łączący usta i oczy. Tym elementem łączącym jest rumieniec, który również należy poprawnie narysować.
Uśmiechając się, znajdziesz odpowiednie miejsce dla różu – jabłka na policzkach.
Następnie najważniejszą rzeczą w makijażu twarzy jest kolor różu. Pamiętaj, że naturalny róż nie występuje w kolorze pomarańczowym i brązowym. Odcień może być zimny lub ciepły (w zależności od odcienia skóry), ale zawsze delikatny róż lub koral. Jak określić swój kolor? Uszczypnij się w policzek.
Cóż, dodatkowa wskazówka, przejdź nad pozostałościami produktu na czubku nosa i na obwodzie twarzy, aby stworzyć harmonię kolorów.
Błąd 5: Zbyt ciemne lub odwrotnie, niewidoczne brwi
Jasny makijaż wieczorowy wymaga bardziej intensywnych brwi, natomiast lekki makijaż dzienny wymaga delikatnych, naturalnych. Aby nie „przesadzić” w pierwszej kolejności malujemy oczy, na końcu zostawiamy brwi.
I pamiętaj jak wygląda piękna naturalna brew: wewnętrzny kącik jest mniej intensywny, zbliżając się do szczytu załamania – bardziej nasycony.
Błąd 6: Brak harmonii kolorów
Czasami technicznie piękny makijaż wygląda bardzo niezręcznie. Chodzi o to, że mistrz nie przestrzegał „harmonii kolorów”, która mówi, że warto pracować w jednym odcieniu (zimnym lub ciepłym). Zimne odcienie zawierają niebieski, ciepłe odcienie zawierają żółty. W ten sposób, używając zupełnie innych kolorów, możesz stworzyć piękny harmonijny obraz.
Błąd 7: Zakreślacz w oddzielnych obszarach
Wszyscy wiemy, że rozświetlacz należy nakładać pod brwi, na kości policzkowe, kąciki oczu, tył nosa i zaznaczenie nad górną wargą. W rezultacie otrzymujemy błyszczące kawałki, które wyglądają niezręcznie. Bardzo ważne jest prawidłowe cieniowanie siatora: płynnie cieniuj połysk na kości policzkowej i stwórz lekki połysk nad brwią, nałóż rozświetlacz na podstawę nosa i rozprowadź na końcówce, delikatnie zaznacz haczyk nad górną wargą , rozciągający się do kącików ust.
No i co najważniejsze nie przesadzaj z rozświetlaczem, ponieważ celem rozświetlacza jest stworzenie naturalnego blasku na twarzy, a nie efektu tłustej cery.
Spróbuj także wybrać najbardziej naturalny odcień.
Błąd 8: Brak konturowania po wyrównaniu tonalnym
Makijaż na co dzień polega na zastosowaniu kremu BB lub lekkiego podkładu, który niewiele kryje, ale daje efekt pięknej skóry. Jeśli mówimy o makijażu wieczorowym, kiedy stosujemy gęsty tonik, nie powinniśmy zapominać o lekkim konturowaniu. Gęsty podkład kryje wszelkie niedoskonałości cery, ale jednocześnie wszystkie naturalne cienie. W rezultacie otrzymujemy twarz lalki, jak wielka czysta kartka papieru.
Warto po przypudrowaniu lekko chodzić miękką szczoteczką z suchym korektorem po strefach zaciemnienia.
Błąd 9: Farbowanie tylko końcówek rzęs
Wszystkie jesteśmy przyzwyczajone do koloryzacji rzęs, skupiając się na końcówkach (zwłaszcza, gdy rano szybko robimy lekki makijaż). Co dostajemy? Pod ciężarem tuszu włoski opadają i uzyskujemy nie wielkie oczy, a efekt odwrotny. Pamiętaj malując rzęsy skupiamy się na nasadzie.
Błąd 10: Biała linia na błonie śluzowej oka
Chcąc powiększyć oko, wiele dziewcząt maluje dolną błonę śluzową oka i mają prawie rację. Podkreślając błonę śluzową, oko naprawdę staje się wizualnie większe, tylko warto użyć nie białego, ale bladoróżowego lub beżowego ołówka. Biały kolor jest nienaturalny dla twarzy (nie ma go na naszej twarzy).
Błąd 11: Wyraźna granica tonalna to „maska” na twarzy
Prawie każdy stosuje tonal stricte na twarzy, w wyniku czego otrzymujemy wyraźną granicę i „maskę” na twarzy. Profesjonalni wizażyści nakładają niewielką ilość produktu na uszy i szyję, po czym bardzo dobrze cieniują miękkim syntetycznym pędzelkiem (duofiber). Zwróć szczególną uwagę na szyję, ponieważ często różni się nie kolorem, ale fakturą. Tylko odrobina tonalu rozwiąże ten problem.
Od tego błędu płynnie przechodzimy do kolejnego problemu.
Błąd 12: Nieprawidłowo wybrany odcień tonalny
Jeśli pomyliłeś się z kolorem tonu, otrzymujemy tę samą maskę. Tak więc kolor twarzy i szyi będzie bardzo różny. Jak nie popełnić błędu z cieniem?
Ten błąd występuje z dwóch powodów.
Pierwszy powód: w sklepach z kosmetykami zapalają żółte lampki, które neutralizują „rudzielca” (mają taki grzech). Dzięki temu sztucznemu! Oświetlenie tonalne doskonale prezentuje się w sklepie. Ale kiedy wracamy do domu, najczęściej jesteśmy rozczarowani. Aby nie pomylić się z odcieniem, nałóż odrobinę produktu pod oczy, rozetrzyj na policzku i wyjdź ze sklepu, zastanawiając się, jak prezentuje się w świetle dziennym.
Drugi powód: Każdy testuje cień na swojej dłoni. Warto jednak pamiętać, że odcień dłoni i twarzy jest bardzo różny. Testują tonalność ściśle na twarzy (po prostu sprawdzamy teksturę na dłoni). Nakładamy tonik na twarz, żyjemy z nim cały dzień, sprawdzamy jak radzi sobie z naszym rytmem życia. Jeśli czujemy się komfortowo, kupujemy ten produkt, jeśli nie, testujemy kolejny.
Również chciałbym to zauważyć suchy blender kosmetyczny, jest również uważany za błąd. Ale ponieważ nie można tego zobaczyć wizualnie, przypomnimy tylko, jak prawidłowo go używać.
Beauty blender pięknie się nakłada i „wbija podkład w skórę”, ale pod warunkiem, że jest mokry. Suchy beautyblender wchłonie za dużo produktu (co jest bardzo nieekonomiczne) i stworzy bardzo grubą warstwę. Jeśli go zmoczysz i dobrze wykręcisz, pomaga stworzyć ultra cienką powłokę i wchłonie minimum produktu.
Błąd 13: Jeden kolor cieni na całej ruchomej powiece
Amatorzy nakładają jeden kolor cieni na całą ruchomą powiekę i otrzymują tylko „kolorowe” powieki.
Jak robią to profesjonaliści? Bierzemy 2 odcienie matowych brązowych cieni (ciemny i jasny brąz) i tworzymy głębię: ciemnym odcieniem oznaczamy górną fałdę ruchomej powieki, jasnym odcieniem ruchomej powieki. Lekko przechodzimy ciemnym kolorem wzdłuż dolnej powieki, nie docierając do wewnętrznego kącika. Wszystko dobrze zacieniamy.
Przykład prostego makijażu dziennego.
Jest to podstawa absolutnie każdego makijażu (każdy makijaż oczu zaczyna się od tego), ponieważ ta technika pozwala na duże i piękne oczy.
Błąd 14: Wyjście poza kontur ust w celu ich powiększenia
Nawet wiele gwiazd grzeszy tym, ale nie zapominaj, że kontur twoich ust jest wyraźnie widoczny dla innych.
Dlatego jeśli chcesz, aby usta były pełniejsze i bardziej apetyczne, zaznacz rozświetlaczem nad górną wargą zaznaczenie, przyciemnij pod wargą i rozjaśnij środek ust i/lub stwórz ombre (baw się kolorem, jak na zdjęciu poniżej).
Błąd 15: Za dużo podkładu i korektora (jak w samouczkach wideo)
Wszyscy widzieliśmy wystarczająco dużo filmów, w których dziewczyny dosłownie wylewają na siebie podkład i nakładają ogromną ilość korektora, napędzając go przez długi czas po blenderze kosmetycznym. Pragnę zaznaczyć, że aparat „zjada” 50% makijażu, więc działa tylko przy fotografowaniu i kręceniu filmów. W życiu wszystko to wygląda jak „tynk”.
Oszczędzaj artykuły spożywcze, poza tym nikt nie powinien wiedzieć o naszych małych tajemnicach.
Podsumowując, chciałbym powiedzieć, że najważniejsze w makijażu nie jest „przesadzenie”. Postaraj się podkreślić swoje mocne strony i ukryć swoje słabości. Nie staraj się być jak „intentne diwy”, które są bardzo do siebie podobne, które straciły swoją indywidualność, a na ich twarzach nie widać nic poza makijażem.